Wyszłam z sypialni i poczułam zapach pomidorów.
-Cześć śpiąca królewno, spaghetti?-powitała mnie Katy, podnosząc w górę garnek z sosem.
-Nie dzięki, KAWY!-oznajmiłam błagalnie.
-A może coś mocniejszego hmm?-zaproponował mi Zayn, który przed chwilą leżał na kanapie.
-Grzeszysz Malik, ona jeszcze nie jest pełnoletnia.-rzuciła Katy, nakładając makaron na talerze.
-Ty maleństwo się nie odzywaj niepytana dobrze?-oznajmił Zayn.
-Miło z Twojej strony ale jednak wolę kawę-odrzekłam i sięgnęłam po termos.
Katy obrażona ''maleństwem'' wyszła z mini kuchni i poczłapała do salonu.
Zayn oparł się o blat.
-Gdzie Hazza?-spytałam, upijając łyk boskiego napoju.
-Siedzi z Larry'm, mam małe pytanie...
-Hmm?
-Ile Katy ma lat? 15? Szczerze mówiąc więcej bym jej nie dał.-rzekł Malik z rozbrajającym uśmiechem.
-SŁYSZAŁAM TO GŁUPKU, DARCY NIE WAŻ MU SIĘ ODPOWIADAĆ NA TO PYTANIE!-krzyknęła Katy
Zayn wywrócił oczami a ja wzruszyłam ramionami. To zabawne... Zayn myśli ,że Katy która zachowuje się czasami dojrzalej ode mnie ma tylko 15 lat...
-Psst!-szepnęłam.
Malik spojrzał w moją stronę a ja pokazałam na palcach siedemnaście i uśmiechnęłam się.
Szatyn spojrzał na Kat z niedowierzeniem i uśmiechnął się tajemniczo i poszedł do salonu.
Ja wzięłam ze sobą dwa kubki i termos z kawą i podreptałam do kabiny kierowcy.
-Dzień dobry-rzuciłam,zamykając ze sobą drzwi uważając przy tym ,zeby nie upuścić kubków ani termosu.
-Ooo hej, mamy już kawę- odpowiedział Harry podnosząc papierowy kubek i uśmiechając się do mnie.
-Witaj, piękna nieznajoma-rzucił kierowca, na oko miał gdzieś koło trzydziestu pięciu lat, był przy kości i miał śmiesznego wąsa.
-Tak w ogóle to gdzie my teraz jedziemy?
-Kierunek lotnisko w Heathrow-odpowiedział Larry.
-Lecimy samolotem?!-spytałam przerażona.
Nie lubiłam latać, naoglądałam się filmów o katastrofach lotniczych i teraz się boję.
-Tak będzie najszybciej, kotku-oznajmił Loczek, wstając z fotela.
-Aha...
- Chodź do salonu.-powiedział Harry ciągnąc mnie za rękę.
Wyszliśmy, Loczek przyparł mnie do drzwi i szepnął na ucho.
-Chyba ktoś tu się boi latać, spokojnie usiądziesz obok mnie.
Uśmiechnęłam się lekko, poczułam jego usta na moich, było to tylko delikatne muśnięcie ale i tak przeszły mnie przyjemne dreszcze.
-Chodź-rzucił Hazza, idąc w stronę salonu.
-WEŹCIE GO STĄD BO NIE RĘCZE ZA SIEBIE, jeśli nadal będzie mnie wkurzał to mu coś zrobię!- jęczała Katy, posyłając Zayn'owi mordercze spojrzenie.
-Pff, dwa razy powtarzać nie musisz,idę sobie do Lou i Niall'a-rzucił Zayn.
-Jezuuuuu nareszcie, jaki On potrafi być wkurzający, Jak wy z nim wytrzymujecie?
-On tak ma jak kogoś BAAAARDZO lubi.-oznajmił Harry z uśmiechem.
Na lotnisku było bardzo tłoczno, chłopcy przez kilkadziesiąt minut rozdawali autografy i robili sobie zdjęcia z fanami, kilka dziewczyn ku mojemu zdziwieniu chciało zdjęcie ze mną. Jedna dziewczynka, miała około pięciu lat poprosiła mnie o autograf, odparłam ,że nie jestem gwiazdą i nie rozdaję autografów lecz nie chciałam ,żeby odeszła z pustymi rękami więc wzięłam od niej kartkę i zapytałam w którym miejscu mam się podpisać.
-Obok twojego męża ''Halego''.
Zaśmiałam się i nabazgrałam swoje imię obok autografu Loczka.
-Wies, ja Cię lubię ,bo Hally Cię lubi. I chciałabym mieć zdjęcie z Tobą i Hally'm. Mam apalat.
Rozbrajający uśmieszek dziewczynki wystarczył ,żebym odciągnęła Harrego od dwóch starszych dziewczyn.
Wzięłam rękę dziewczynki i pociągnęłam ją w stronę Hazzy.
-Widzisz Go? Podejdź do Niego i pociągnij go za rękę-szepnęłam jej na ucho.
-Dobla, idę.
Obserwowałam ją z zauroczeniem, przepchała się do Loczka kulturalnie krzycząc do wyższych od siebie dziewczyn PSEPLASAM!
Paul obserwował dziewczynkę, rozglądając się za jej rodzicami a mała podeszła do Harrego i pociągnęła go za spodnie.
Loczek spuścił wzrok i szeroko się uśmiechnął, podeszłam do Niego.
-Cześć mała, chcesz autograf?-spytał Harry.
-Nie chcę.
-Nie chcesz?-zdziwił się Hazza.
-Nie, bo jus mam. Teraz chcialabym zdjęcie z Tobą i Twoją zoną.
Harry uśmiechnął się do mnie,wziął dziewczynkę na ręcę a ja podałam aparat Paul'owi.
Hazza pocałował małą w jeden policzek a ja w drugi i zdjęcie gotowe.
-IVY! Mój Boże dziecko! Szukam Cię od godziny, mówiłam ,że masz nigdzie nie odchodzić!-krzyknęła wysoka blondynka, matka dziewczynki.
-Pseplasam mamo ale One Dilection tutaj są! Mam zdjęcie z moim i Dalcy mężem!-powiedziała Ivy.
-Upss, pseplasam Dalcy ale nie wiem cy Ci mówiłam ale Hally jest tes moim mężem. Musę iść, spotkamy się jesce kiedyś?
-Na pewno, do zobaczenia Ivy.-rzekł Loczek.
Dziewczynka oddaliła się a Harry przytulił mnie i szepnął do ucha.
-Zrobmy sobię taką, proszę.
Spojrzałam na niego na w pół zdziwiona i rozbawiona.
-Nie mówię ,że teraz. Ale kiedyś...
-Kiedyś, bardzo chętnie. Chodź, Meksyk czeka!-odparłam i pociągnęłam go w stronę wejścia do samolotu.
________________________________________
Na początku Massive thank you za komentarze do poprzedniego rozdziału! Wasz i mój rekord 12 ♥♥♥
Dziękuję za 23 obserwatorów, ponad 6500 tys wyświetleń, jesteście cudowni! To bardzo motywuje do dalszego pisania. Przepraszam ,że rozdziały pojawiają się co jakiś tydzień ale sami rozumiecie są wakacje i głupio by było z nich nie korzystać :* Kolejny rozdział będzie mniej więcej za tydzień.
Trzymajcie kilka gifów :3
See You! xxx
O boże! Cudowne! *_*
OdpowiedzUsuńTa mała dziewczynka była słitaśna! <333
Czekam na kolejny! ;***
"-Zrobmy sobię taką, proszę." - hahaha no siema :D spoko niech robią!
OdpowiedzUsuńlecimy do Meksyku ^^
Jezusiuuuuuuuuuuu, genialne! <3 ale Katy i Zayn są najlepsi hahahahhahahahahhahahah :D rozwalają mnie muhuhuhuh :D kocham ich :D i kocham to jak piszesz *.* pisz dalej, błagam Cię <3
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie opowiadanie. Czekam na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńCar.
Kocham to opowiadanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatni dialog ;d ciekawy rozdział tylko szkoda że taki krótki ;) czekam na kolejny ^^.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się twoje opowiadania, oby więcej takich :D
OdpowiedzUsuńOoOOO Nie mogę się doczekać 22 część
OdpowiedzUsuńAaa kocham Zayna i Katy *_*
Błaaagam dodaj jak najszybciej :)
pisz już kolejny rozdział, bo się wciągnęłam strasznie. wczoraj przeczytałam wszystkie < 3
OdpowiedzUsuńhttp://kiss-thesky.blogspot.com/ wpadnij :D dopiero 1 rozdział jest, ale niedługo będzie kolejny :D
Jak ja kocham to czytać! <3
OdpowiedzUsuńOhh.. Jaki cudowny <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie mi się czytało .
Boskie gify ^^