czwartek, 5 kwietnia 2012

Rodział 1 ♥

Kolejny nudny i stresujący dzień, kolejna kłótnia z mamą... Często się z nią kłócę mam wrażenie ,że jej przeszkadzam.
Nazywam się Darcy Smith, mieszkam od kilku lat w Londynie z mamą, ojczymem i młodszym bratem. Mam 17 lat. Wcześniej mieszkałam w Polsce, bardzo ciężko było mi zostawić tatę, kuzynkę Katy i resztę rodziny ale jednocześnie bardzo pragnęłam tego wyjazdu od kiedy pamiętam chciałam mieszkać w Londynie tutaj moje marzenia stają się prostsze do zrealizowania.
-Darcy wychodzimy! Zostań z Alexem-krzyknęła z dołu mama.
-Kiedy wrócicie? Chciałam dzisiaj wyjść!-odkrzyknęłam.
Nie usłyszałam odpowiedzi. Jak zwykle mnie olała. Zeszłam na dół ,żeby sprawdzić co robi Alex. Na moje szczęście siedział przy komputerze co oznaczało dobre dwie godziny spokoju. Wróciłam na górę, włączyłam laptopa a następnie zalogowałam się na Twittera. Zobaczyłam post na oficjalnej stronie One Direction.


Cześć wszystkim! Tu One Direction : ) Organizujemy mały konkurs (nie zdradzimy na razie jaki) ale na 
pewno wam się spodoba. Do wygrania WSPANIAŁA nagroda gwarantujemy Wam to :D

Szczegóły już jutro. xx

Wyczekujcie Tweetcama jutro około 20:30. Trzymajcie się!



Uwielbiam One Direction, tych pięciu pozytywnie walniętych chłopaków. Nie mogę się doczekać tego konkursu, tweetcama... Zamknęłam laptopa, zeszłam na dół i kazałam Alexowi kończyć grę.

-Skończ już... Grasz dobre dwie godziny.
-No czekaj!
-Alex idź się kąpać!
-No chwila...
-Teraz ,bo nie zdążysz na Tom'a i Jerrego!-podpuszczałam go.
-Jezuuu... No dobra.


Taki mały a taki wkurzający-powiedziałam w myślach. Miał pięć lat. Sorry prawie sześć ,bo do sierpnia niedaleko... WŁAŚNIE! Zostały niecałe cztery miesiące do mojej 18-stki! Wolność! Mój plan? Bardzo prosty, wynająć mieszkanie gdzieś w Londynie i iść na kurs fotografii. Uwielbiam robić zdjęcia... Uważam ,że każde zdjęcie jest wyjątkowe... Zatrzymuje chwile do których później możemy wracać. Po kursie chciałabym zapisać się do szkoły muzycznej. Kocham śpiewać, z tego co mówią znajomi wychodzi mi to nieźle więc czemu by nie robić czegoś w tym kierunku? Bez muzyki i fotografii dla mnie dzień nie istnieje. Moje rozmyślania przerwały otwierające się drzwi.
-W końcu... To teraz mogę wyjść?- powiedziałam do mamy.
-Gdzie i po co?-zapytała podejrzliwie.
Poszukać burdelu i alfonsa...-Pomyślałam... Jakie ona zadaje głupie pytania przecież dobrze wie ,że biegam codziennie wieczorem od dwóch lat.
-Do parku pobiegać-oznajmiłam tonem robota. 
Denerwowało mnie to ,że zawsze jest taka podejrzliwa, nigdy nie może mi zaufać... Może dlatego ,że tak bardzo przypominam jej tatę?
-To idź, wróć przed 22.
-Ehe-przytaknęłam.
-Gdzie jest Alex?- zapytała.
-W wannie.- odpowiedziałam.
Wbiegłam na górę, przebrałam się w krótkie spodenki, bluzkę na ramiączkach, założyłam trampki i zarzuciłam bluzę. Wzięłam z biurka słuchawki i wyszłam. Biegłam w stronę parku... W słuchawkach leciała jedna z moim ulubionych piosenek One Direction... One Thing. Nie zwracając uwagi na ludzi siedzących na ławkach zwolniłam tępo i zaczęłam śpiewać, biegłam z zamkniętymi oczami kiedy nagle na kogoś wpadłam...




______________________________________________
 No i jest jedynka :D Jak wam się podoba? Jak myślicie na kogo wpadła Darcy w parku ? :>

2 komentarze: